O blogu

Opowiadanie ,,Strażnicy Chaosu" to historia z punktu widzenia młodego lwa, Reitana, o tym, jak z niesfornego młodzieńca zmienił się w krwawego pirata, za którego głowę wyznaczono nagrodę w aż trzech galaktykach. Razem ze swoim najlepszym przyjacielem Ikiwą oraz mocno pokręconą załogą ograbia statki, atakuje Stróżujące Patrole Zbrojne, przemyca broń rebeliantom i przeżywa wiele niesamowitych przygód w międzygwiezdnej podróży wiktoriańskim statkiem. W międzyczasie dowiaduje się bardzo zaskakującej prawdy o sobie i swoim pochodzeniu oraz odkrywa tajemnice dawno zaginionej Lwiej Ziemii...
Akcja historii rozgrywa się w 8034r. w postapokaliptycznym świecie, którego od wielu tysięcy lat nie tknęła stopa ludzi. Rzeczywistość wzorowana jest na steampunk, czyli nurt opierający technikę nie na elektryce, ale na maszynach parowych. Jego estetyka bardzo przypomina czasy wiktoriańskie wymieszane z fantastyką.

Na pomysł o cyber lwach-piratach wpadłam, gdy tylko pomyślałam o tym, jak wyglądałby Król Lew przeniesiony w uniwersum Planety Skarbów. Opowiadanie jest pisane pod wpływem chwili i na wstępie zaznaczam, że jeśli ktoś spodziewa się głębokich przeżyć wewnętrznych, rozterek, miłosnych trójkątów, honorowych bohaterów czy też kwiecistej telenoveli, to prawdopodobnie mocno się rozczaruje.
Ale jeśli poszukujesz krwawego opowiadania z dużą ilością walk wszelakich, wybuchów, absurdalnych mechanicznych potworów i innych poplątanych dziwów, trafiłeś w dobre miejsce! Strażnicy Chaosu to opowieść potraktowana ,,po męsku" dla ludzi, którzy lubią chaos i destrukcję ukazaną na wszelkie możliwe sposoby. To właśnie taki mały, skromny kącik w internecie dla fanów... czegoś mocniejszego. Zapraszam więc serdecznie do lektury i kto wie? Może nawet coś tak pokręconego jak międzygalaktyczni piraci z Króla Lwa przypadnie ci do gustu?

2 komentarze:

  1. Bosze... Jutro zaczytam czytać! Dzisiaj jestem już padnięty i tak... Wiem, że dzisiaj jest już jutro, ale ja mam inny zegar - zegar łóżkowy - dopóki nie wstanę, jest jeszcze wczoraj, czyli dzisiaj :)

    Po prostu nie mogę przestać myśleć o mecha-lwach i piratach, i grabieżach i wybuchach i posapokalipsie i wszytskim tym, co zastanę tu jutro... :D

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Haha :D Niezmiernie mnie to cieszy!
      Ja mam dokładnie taki sam sposób liczenia czasu XD
      Pozdrawiam cieplutko i dziękuję z całego serca za chęć zawędrowania w ten pokręcony kawałek internetu! :D ~ Krävariss

      Usuń

Ahoi, Kapitanie Czytelniku!
Pamiętaj, że każde twoje słowo na temat notki jest dla mnie niezwykle ważne!